Na 11 Listopada
W dniu Twojego święta Polsko, życzymy Ci spokoju oraz mądrych i uczciwych władców.
Jesteś tutaj:
W dniu Twojego święta Polsko, życzymy Ci spokoju oraz mądrych i uczciwych władców.
Prezentacją z wyprawy edukacyjnej „Śladami Czesława Miłosza”, która odbyła się 6 listopada br. w Archiwum Państwowym w Suwałkach, jako Stowarzyszenie Przyjaciół Suwalszczyzny zakończyliśmy realizację projektu pn. „W Roku Czesława Miłosza wyprawa edukacyjna pt. Śladami poety, poprzedzona wykładem na temat jego związków z Suwałkami i Suwalszczyzną, zakończona otwartą prezentacją z wyprawy”. Projekt został dofinansowany przez Miasto Suwałki.
Wykład o związkach poety z Suwałkami i Suwalszczyzną, który miał miejsce 15 maja, połączony ze spacerem po mieście po miejscach związanych z poetą (kamienica przy ul. Hamerszmita 7, w której w latach 1926-1935 mieszkali jego rodzice, apteka przy ul. Kościuszki, należąca do rodziny Szwejkowskich, którą Miłosz odwiedził w czasie wojny) oraz prezentację z wyprawy przygotowała Marianna Rant-Tanajewska.
Wyprawę odbyliśmy 25 maja. Czterdziestoosobowa grupa suwalczan odwiedziła wtedy Opitołoki – gdzie w miejscowym kościele rodzice Czesława Miłosza, Aleksander i Weronika z Kunatów brali ślub, Świętobrość – gdzie Czesław Miłosz w 1909 r. został ochrzczony, Szetejnie – gdzie się urodził oraz Kiejdany, w których często bywał.
Miejsca te zrobiły na nas wielkie wrażenie. Atmosfera litewskiej prowincji, bujność i dziewiczość przyrody, klimat starych wiejskich kościółków pozwoliły nam lepiej zrozumieć ich inspirującą rolę w życiu i twórczości artysty. Ich oddziaływanie na przyszłego poetę, ich ślad można znaleźć w licznych wierszach Miłosza, zwłaszcza tych powstałych u schyłku życia. Przeczytaliśmy ich wspólnie w trakcie trwania całego projektu wiele.
Dzięki udziałowi w projekcie osoby, które znały jego twórczość, mogły ją lepiej zrozumieć. Osoby, które nie znały Miłosza – sięgnęły po książki o nim i zawierające jego literacki dorobek. „Przed wyjazdem na Litwę poszłam do biblioteki , wypożyczyłam książkę z jego wierszami i wiele z nich przeczytałam” – powiedziała jedna z uczestniczek wyprawy. Po jego dzieła – w trakcie projektu – sięgnął prawie każdy.
Joanna Hofmann-Delbor
Z Piotrem Kuczkiem znamy się od niedawna. Kiedy zastanawiam się, jak Go w kilku słowach określić, przychodzi mi do głowy: realizujący swoje idee konsekwentnie z uporem pasjonat.
Spotkanie z Piotrem zorganizowane 6 listopada w Muzeum im. Marii Konopnickiej przez Muzeum Okręgowe w Suwałkach i Augustowsko-Suwalskie Towarzystwo Naukowe z cyklu „Działo się w Suwałkach…” potwierdziło moje o nim zdanie. Z wykształcenia etnograf i redaktor. Do Suwałk przyjechał w roku 1999. Pracował w suwalskim ROKiS/SOK, obecnie w Bibliotece Publicznej. W każdej z tych instytucji zostawia swój mocny ślad. Ale robi również wiele poza nimi. Zajmuje go przede wszystkim ratowanie i utrwalanie przeszłości – tego co odchodzi. Nas – Stowarzyszenie Przyjaciół Suwalszczyzny zainteresował ratowaniem przyrody i suwalskiego cmentarza przy ul. Bakałarzewskiej. Dziękuję mu za to. Zanim to się stało, zanim spotkaliśmy się na tej drodze, sam wiele na niej zdziałał. Pracowity, bardzo aktywny pasjonat.
Joanna Hofmann-Delbor
Przypominam, że jutro, tj. 5 listopada, w pierwszy wtorek miesiąca odbędzie się otwarte spotkanie członków Stowarzyszenia Przyjaciół Suwalszczyzny, sympatyków i osoby zainteresowane życiem Suwałk i regionu. Dom Nauczyciela godz. 16. Zapraszam.