Niezwykłą podróż po Suwalszczyźnie mieliśmy okazję odbyć z Hubertem Stojanowskim w piątek 24 marca.
Hubert Stojanowski to prawdziwy miłośnik Suwalszczyzny. Swoją pasję realizuje przez okrągły rok, penetrując ścieżki Suwalszczyzny pieszo, rowerem, na nartach, pływając kajakiem – jakiś czas temu przebył kajakiem trasę po Czarnej Hańczy od jeziora Hańcza do Wigier, zaś w ubiegłym roku spłynął z kolegami przez Suwałki – zaczęli od skoku z tamy na bulwarach, a skończyli przy młynie w Sobolewie; ponadto nurkuje, lata na paralotni, bada przeszłość Suwalszczyzny, kolekcjonuje m.in. stare przewodniki.
Jest także fotografikiem – członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików, prowadzi Pracownię Fotograficzną i Multimedialną. Jest wychowawcą młodzieży i nauczycielem języka polskiego – Jego blog pod nazwą „Sudawcy. Rodzinnie o Suwalszczyźnie” pisane jest staranną polszczyzną, z pasją i poczuciem humoru.
Chętnie podejmuje i współuczestniczy w akcjach charytatywnych – na licytację WOŚP przekazał w tym roku niesamowite zdjęcie wykonane z paralotni, przedstawiające klasztor wigierski w chmurach, i zaprosił zwycięscę licytacji na wspólne kajakowanie. Zdjęcie zakupiono za 2100 zł.
W czasie piątkowego wieczoru mieliśmy okazję obejrzeć zdjęcia i filmiki przedstawiające różne oblicza Suwalszczyzny, autorstwa Huberta Stojanowskiego, wykonywane w różnych miejscach i o różnych porach roku i dnia; wysłuchać Jego niesamowitych opowieści o podróżach po naszej ziemi. Spotkanie było bardzo interesujące i dzięki niezwykłej pozytywnej energii naszego bohatera – edukujące i budujące. Odbyło się w Kawiarence Artystycznej Suwalskiego Ośrodka Kultury.
Dziękujemy naszemu gościowi Hubertowi Stojanowskiemu i Suwalskiemu Ośrodkowi Kultury.
Joanna Hofmann-Delbor